czwartek, 13 września 2012

Nie zamieszczam już nowości, tylko przepisy!

Hej, z tej strony ZSK Miskab10. Ogłaszam, że nie będę już zamieszczała tu nowości, ewentualnie czasami przepisy. Nie mam czasu.
Do zobaczenia na Dziennikarzach Panfu i Reporterach Panfu!
Podkreślam: nie przestaję tu pisać, tylko zamieszczać news'y. Nadal będę tu wrzucać przepisy. Ale niezbyt często.
ZSK Miskab10

środa, 12 września 2012

Nie pozwolimy skrzywdzić małej, bezbronnej foczki!

Przebiegły Bonez przypłynął dzisiaj do Panfu. Na mój widok zamienił się w zieloną chmurę i uciekł po schodach. Tak jak przewidywałam, złapał małą, bezbronną foczkę! Uparcie nie chciał powiedzieć, gdzie ją ukrył. Nie musiał. Po moim ponownym powrocie do Starego Portu szary łebek wychylił się z drewnianej skrzyni. Biedna foczka! Spójrzcie na zdjęcie, ona aż płacze!
Nasz wilk morski, Horst Hering, na szczęście wybawił pandy z tej sytuacji. Kazał nam łowić ryby w grze Fish'n'Fish, aż wskaźnik po prawej osiągnie 100%. Trzeba zdobyć co najmniej 100 punktów. Ale nie można robić tego za często, ponieważ foczka tak szybko nie trawi. Można ją karmić co 10 minut.
Lili Panphung jest już w trakcie szycia kostiumów foki dla dzielnych pand, które pomogły pokrzyżować plany podłego Boneza. Otrzymamy je, gdy foczka osiągnie pełen poziom sprawności i wskoczy do wody, z dala od Boneza!
Prosto ze Starego Portu pisała dla Was ZSK Miskab10

czwartek, 6 września 2012

Tajemniczy nurek - uwolnijmy go!

Pomieszczenie w Szkole Podwodnej długo było pełne wody. Kiedy jednak zaczęły dochodzić stamtąd krzyki, Manny postanowił interweniować. Za pomocą pompy udało nam się wypompować wodę z pokoju. Okazało się, że znajduje się tam akwarium, a w nim... uwięziony przez Boneza nurek! Akwarium było zabezpieczone zamkiem czasowym. Wczoraj właśnie przestał tykać - nadszedł czas wyjścia tajemniczej pandy z akwarium. Ale okazało się, że przebiegły Bonez zabezpieczył je jeszcze szyfrem. Spisał go na kartce, podarł ją na 4 kawałki, zrobił z nich samolociki i rozsypał po całym Panfu. Znajdują się w Mieście, w San Franpanfu, na Basenie i na Zamku.
Po znalezieniu samolotów wracamy do uwięzionej pandy. Rozkładamy origami. Na kartkach znajdują się po dwie cyfry szyfru. Teraz dotykamy zamek czasowy łapkami i wpisujemy szyfr. Uwaga, sami musimy ułożyć cyfry w dobrej kolejności! Szyfr: 25091736. Popróbujcie różnych wariantów.
Gdy uda nam się wpisać go poprawnie, z akwarium wychodzi... Eloise. Okazuje się, że Bonez rozpoczął polowania na małe foczki, ona chciała go zatrzymać, ale on był sprytniejszy i zamknął ją w akwarium. Dlatego musimy porozmawiać z naszym wilkiem morskim (rybakiem). Gdy tam poszłam, siedział i kurzył fajkę.
- Przepraszam, mógłby pan to zgasić? - wskazałam fajkę. - Chciałabym z panem porozmawiać.
Przystał na to chętnie. Powiedział, że Bonez to okropna Panda i wręczył mi bluzkę w paski. Spojrzałam jeszcze przez teleskop. Nie ukazywał zbyt pięknego widoku.
Bonez płynie już w naszą stronę. Musimy uratować foczki z naszego morza! Jak? Nie wiadomo. Siedzę na schodach w Starym Porcie i dumam.
Prosto ze Starego Portu pisała ZSK Miskab10

niedziela, 24 czerwca 2012

Przeciwstaw się złu! Pomóż Panfu!

"Panfu - bezpieczny, wirtualny świat dla dzieci" - taki tytuł zapewne nam się pojawia w Internecie. Jednak to tylko nazwa. Panfu oblegają tłumy Pand, przez które nie można czuć się bezpiecznie. Przeklinają, zachęcają do cyber-seksu, poniżają, wyzywają... Lista ta mogłaby się ciągnąć w nieskończoność. Wszystko przez, jak określiła Panda Tamaki: "wszystko opiera się na robotach wyłapujących zlepki sylab". Rzeczywiście. Moderatorzy mi to raz sami powiedzieli mailem. Roboty te nie sprawdzają dogłębnie. Przez to Pandom oszustom, naciągaczom i uprawiającym seks wszystko uchodzi na sucho, a my, Pandy kulturalne, zostajemy blokowani (nie zliczę ile razy ja) nawet na cały dzień. Za zwykłe słowa używane na co dzień: "szpital", "nalesnik", "idę se xD". Przyjrzyjcie się tym wyrazom dokładnie. Poprzez zdania o podobnej konstrukcji Pandy otrzymują blokady. Natomiast złoczyńcy umiejętnie przenoszą sylby w kilku wypowiedziach. Przykład:
Co dziwne, Pandy tej nie wylogowano. Dalej powtarzała te słowa, radując złoczyńców, jednak denerwując normalne, kulturalne Pandy. Gdyby żywa osoba siedziała za komputerem i sprawdzała wypowiedzi Pand, Panfu byłoby wolne od wszelkich obelg, wyzwisk i poniżeń. Pamiętajcie, zachowujcie się inaczej niż pokazana wyżej Panda BARA12! Niestety, zgłaszanie niewiele daje. Mam okazję obserwować Panfu od niemalże dwóch lat i praktycznie co chwilę jakaś Panda w mieście zachęca do seksu. Przeciwstawcie się im! Sprawcie, żeby Panfu mogło być krainą bezpieczną nie tylko z nazwy. Stańcie się bohaterskimi Pandami! Pamiętajcie, odwagą nie jest krzyknąć jak BARA12 w mieście lub też iść do niej do chaty, ale przeciwstawić się takim Pandom. Naprawdę.
 ZSK Miskab10

czwartek, 21 czerwca 2012

Pikatne Bułeczki

Składniki:
-500g mąki pszennej
-100g zarodków pszennych
-40g drożdży
-150g szynki
-200ml letniego mleka
-80g masła
-2 jajka
-łyżeczka soli
-szczypta cukru
-150g  startego ementalera
Przygotowanie:
Mąkę wymieszać wraz zarodkami,zrobić zagłębienie i wsypać pokruszone drożdże.Dodać 3-4 łyżki mleka i szczyptę cukru,wymieszać z małą ilością mąki,odstawić na 15minut.Masło dodać do mąki razem z jednym jajkiem,solą i resztą mleka.Wyrobić lub zmiksować,znów odstawić pod przykryciem,rozwałkować na placek,ułożyć pokrojoną szynkę i ementaler,zwinąć roladę,pokroić na 8 części.Odstawić na 30 minut,posmarować bułeczki jajkiem i piec ok.30min w temp.200`C.
To tyle na dziś
SK roch99

Kiełbasa z Rokpolem

Składniki:
-1kg białej kiełbasy
-250g wędzonego boczku
-150g sera typu rokpol
-3 łyżki oliwy
-1 łyżeczka tymianku lub ziół prowansalskich
Przygotowanie:
Kiełbasę pokroić na kawałki długości 12-15cm.Ser rozetrzeć z oliwą i ziołami na gładką masę.Każdy kawałek posmarować masą serową,zawinąć w plasterki boczku i spiąć wykałaczkami.Układać na rozgrzanym ruszcie i piec 15-20 minut,stale odwracając.Na koniec można posmarować kiełbaski keczupem i podpiec 3-5 minut.Podawać z pieczywem i sałatką.
To tyle na dziś
SK roch99

Uwolnieni ze szpon Drzewiastej Bestii

Hura!Udało się pokonać,a raczej zmieść Drzewiastą Bestię.Każda Panda nie chciała widzieć już tej Bestii.Teraz to przeszłość.Cieszmy się zwykłym Zamkiem.Dopóki Evron nie wymyśli nowego planu.Dbajmy o naszą wysepkę,póki możemy.

Za naszą odwagę każda Panda dostanie mały upominek;Wentylator,który wiesza się na suficie.Teraz akurat się przyda taki prezent w tak upalne dni.
To tyle na dziś
SK roch99

środa, 20 czerwca 2012

Nasze zbawienie!

Drzewny Potwór męczył nas nieprzerwanie... No właśnie, czy aby na pewno nieprzerwanie? Jest przecież na Panfu pewna mądra czarodziejka o imieniu Kamaria! Ostatnia deska ratunku. Dziś śniło się jej, że Pandy zmiotły Drzewnego Potwora, wzbijając się w powietrze i wirując w nim, czyli za pomocą tornada. Bingo! To jest to. Przed Zamkiem wzięłam zamach, zaczęłam wirować... i już za moment było 36 % w moim Panda-tablecie, na pokazującym się wskaźniku, a lewa część Zamku wyglądała jak dawniej. Tak trzymajcie, Pandy! Pokażcie Kamarii, na co Was stać! Oho, widzę, że przed Zamkiem zaczyna walać się coraz więcej gałęzi. Dobra robota!
Prosto sprzed Zamku pisała dla Was ZSK Miskab10

czwartek, 14 czerwca 2012

Duch na Panfu... grasuje w Zamku!

Oczywiście nie chcę Was straszyć. Duch, o którym mowa w tytule, jest dobry. Kamaria siedziała i siedziała głodna w tym fotelu - ileż można żyć o porcji frytek dziennie? - a Evron się cieszył. Tak więc trzeba było coś z tym zrobić! Wczoraj postanowiłam pójść do Kamarii i to wyjaśnić. Czarodziejka powitała mnie szerokim uśmiechem. "Czyżby coś się szykowało?" - pomyślałam. Wtem z lustra wyszedł duch! Wrzasnęłam, ale duch mnie uciszył i powiedział, że Drzewny Potwór ma łaskotki! Czasem właśnie te najprostsze metody okazują się najbardziej skuteczne. Nie namyślałam się ani chwili, skąd wziąć piórko. Oczywiście od kogo, jak nie od Williama Pandabearda? (To znaczy nie od niego, tylko od jego papugi, przecież pandy nie są opierzone!) Na początku nie chciał uwierzyć. Wiadomo, jak nie wystawia nosa ze swojego baru... Jednak po chwili dał się przekonać, w przeciwieństwie do jego upartego ptaka. No, miałam przy sobie kawałek ciastka od Gonza, którym zatkałam dziób ptaszyska. Skutecznie, bo po chwili byłam już we wieży Kamarii i łaskotałam piórkiem gałąź. Rozluźniła uścisk, ba, wysunęła się w ogóle z wieży (gałąź, nie Kamaria). Teraz nasza czarodziejka jest wolna, może już sięgnąć po swoje zakurzone księgi z zaklęciami i nam pomóc. Wspólnie się nam na pewno uda!
A teraz przepraszam już, nie mogę się powstrzymać przed zjedzeniem następnej czereśni... mmm... pycha! Jak to ja, ich prawdziwa amatorka.
Prosto z Panfu pisała dla Was ZSK Miskab10

środa, 6 czerwca 2012

My się nie dajemy, wspaniale się maskujemy!

Jakoś przestałam się bać Drzewnego Potwora, odkąd wiem, że może tylko zwęglić Pandy próbujące wejść do Zamku lub rzucające w niego balonami z wodą. Jednak ma to ogromne minusy. Biedny Paul the Kid, nie ma się z kim bawić... a DJ i Ed w dyskotece, nie mówiąc już o Pandalangelo i Kamarii, też są zamknięci. Ale od czego jest nasza wspaniała Kamaria? Wymyśliła, jak można dostac się do Zamku: wystarczy, że Lili uszyje nam kostium drzewny. Potwór ma bardzo słaby wzrok, więc nas nie rozpozna! Ha!
Jest jednak jedno ale. Lili musi przecież z czegoś ten kostium zrobić. No to nóżki w ruch! I przynosimy jej 3 gałęzie. Znajdują się... najchętniej bym odłamała z Drzewnego Potwora, ale nie chcę przypłacać życiem Pandy, więc idę szukać... Gałęzie znajdziemy: w Stadninie Koni, przy Oborze (czyli Stodole Pokopetsów) i na Basenie. Nasza Lili już się niecierpliwi... Pięknie wjechałam do Salonu Piękności na rolkach (Lili nie była zadowolona, ale trudno) i wręczyłam naszej projektantce gałęzie. Nigdy jeszcze tak szybko nie zrobiła żadnego stroju, bo w sekundę był gotowy, mimo iż kolejka Pand kończyła się przy Mieście. Nasz kostium wygląda trochę jak liść:
Wyglądamy jak "krzaczory" i na pewno przechytrzymy Potwora! Sunęłam szczęśliwa po Dziedzińcu na rolkach. Nareszcie! Powędrowałam do Kamarii, a tam tłumy Pand przypatrywały się niecodziennemu zdarzeniu: Kamarię owinął Potwór!
Jest bardzo głodna, dlatego postanowiłam przynieść jej porcję beztłuszczowych frytek od Bruno. Jest prawdziwym mistrzem!
















Zjadła z apetytem, a ja poszłam do chatki. Długo o tym rozmyślałam... 
ZSK Miskab10

poniedziałek, 4 czerwca 2012

To woła o pomstę do nieba!

Wczoraj spotkałam trzy bardzo... hmmm... niekulturalne Pandy to za mało. Jedna (bob62) przeklinała, druga (Miczi123) powiedziała: "zrobię loda" - a chyba wiadomo, o co chodzi. Trzecia Panda, czyli gyo, to już w ogóle - powiedziała, że jest "dziffffką" i że chce się "mas...bować". Ayyy, ledwo mi to przechodzi przez palce, przez klawiaturę... W takim razie lepiej sami zobaczcie:

















Nie rozumiem, dlaczego nie zablokują takich. Wszystko opiera się, jak kiedyś określiła Tamaki, na "robotach wyłapujących zlepki sylab". Bo to prawda, mnie raz zablokowali za "nalesnik". Wystarczy spojrzeć na środkową sylabę. Albo: "Mogę Ci pomóc". Tam też, występuje bardzo wulgarne określenie, wplecione między wyrazy.
 Albo Panda gyo. Ponieważ sprytnie przeciągnęła literę "f", której uzyła zamiast "w", obyło się bez blokowania. Szkoda też, że teraz nie można pisac dokładnie w zgłoszeniu, co Panda zrobiła. Trzeba wybrać z listy. A to w sumie jedno i to samo, np. "Panda obrażała innych" i "Panda dokuczała innym". A nie ma tam czegoś takiego jak "Panda rozmawia o ......". Poniżej macie wszystko czarno na białym:
 Podsumowując: za kontrolującymi komputerami i maszynami nie siedzą żywe osoby, tylko roboty, które sprawdzają zlepki sylab. A Pandy to wykorzystują - hulaj dusza! Kto chce dowiedzieć się więcej, niech obejrzy filmy Chihuhy:
http://reporterzy.blogspot.com/ , wystarczy zjechać trochę niżej, kliknąć w bocznym pasku "film", i wybrać drugą oraz trzecią misję Wydziału Śledczego.
Prosto z Panfu pisała dla Was ZSK Miskab10

niedziela, 3 czerwca 2012

Drzewiasta Bestia

Dziś przed zamkiem rozrosła się ''Drzewiasta Bestia''. Blokuje ona wejście do zamku,ale gdy Panda okaże swą odwagę zbliżając się do drzwi zamku lub chce zbombardować wodą potwora, zostaje trafiona piorunem.

 Niby kilka dni temu nie winne drzewko, a teraz Bestia, która chce zgładzić Panfu, tak jak okropny Evron. Nie wiem jak pokonać potwora,ale znając pandzie życie Kamaria coś wymyśli.Ale jestem ciekawa jak tego się dowiemy,jeśli nie możemy wchodzić do Wieży Zamkowej.Pewnie biedna Kamaria zamknięta w swojej komnacie,szuka jakiegoś rozsądnego zaklęcia.
Prosto z Zamku pisała:
Szefowa Kuchni roch99

piątek, 1 czerwca 2012

Czy Panfu ma się ku końcowi?

Dziś po szkole pobiegłam po hydrant. Jakoś go doniosłam do chatki. Ale nagle zapikał mi Panda-tablet informujący o nowościach. Przypomniałam sobie. EVRON! Puściłam się pędem na Zamek. I to ma być prezent na Dzień Dziecka?
Małe drzewko zamienione w ogroomnego krzaczora? Na Halloween 2008 też podobne gałęzie oplatały Zamek, ale po pierwsze nie stał na nim Evron, a po drugie było to specjalnie, z okazji Halloweenu. Zaraz (z ogromnym trudem przez drzewo) otworzyło się okno wieży Kamarii. Kamaria krzyknęła: O NIE! i powiedziała, że nic nie może z tym zrobić. Postanowiłam wyjaśnić tą sprawę. Weszłam do Kamariowej siedziby. Jej właścicielka siedziała i wertowała tak grubą księgę, jak... jak nie wiem co. Zerknęłam na dzisiejsze motto. Brzmiało: "Twoja cierpliwość zostanie wkrótce wynagrodzona". Mam nadzieję, że pozytywnie (mam takie jedno życzenie, ale nie powiem, bo się nie spełni...). Evron na odchodnym powiedział mi jeszcze, że roślina będzie się rozrastać, i rozrastać... Ale my, dzielne Pandy, które pokonały Krucia, zamieniły go w dziecko i zwiedziły Bitterlandię, mało nie przypłacając życiem, na pewno w grupie damy sobie radę! Pokonamy Evrona! Jak powiedział Larkana, "Evron to zło, nie chcemy go!".
Prosto sprzed Zamku pisała dla Was zrozpaczona, ale i pełna nadziei ZSK Miskab10

Przepis na miniciasteczka z bezikami

Na 24-26 sztuk:
Ciasto:
- 15 dag masła
- 20 dag mąki
- 2 łyżki cukru pudru
- żółtko
Beza:
- 2 białka
- 15 dag cukru pudru
- 5 dag lekko pokruszonych płatków migdałowych

Z mąki, masła, cukru i żółtka zagnieć ciasto. Zawiń w folię spożywczą, odstaw do lodówki na 30 minut. Rozwałkuj i wytnij szklanką krążki o średnicy ok. 5,5 cm. Ułóż na blasze.
Białka połącz  z cukrem pudrem, ubij na parze na puszystą masę. Zdejmij z ognia i ubijaj dalej, aż masa lekko przestygnie. Wsyp płatki migdałowe. Bezę rozłóż na ciasteczkach. Piecz 15-20 minut w temperaturze 175 stopni. Podawaj jeszcze ciepłe.

Przepis na babeczki z kremem limonkowym

Na 6 sztuk:
Ciasto:
- 15 dag mąki
- 10 dag masła
- 5 dag cukru pudru
- żółtko
- łyżka zmielonych migdałów
Krem:
- 2 łyżki budyniu waniliowego w proszku
- 4 łyżki cukru pudru
- 0,5 szklanki kremówki
- 0,25 szklanki soku z limonki
- 2 czubate łyżki serka mascarpone
Dodatkowo:
- 10 dag borówek amerykańskich
- wisienki koktajlowe

Z podanych składników zagnieć ciasto. Wyłóż nim foremki do babeczek, przykryj kawałkami papieru do pieczenia oraz suchym grochem. Odstaw do lodówki na 20 minut. Następnie piecz 15 minut w temperaturze 190 stopni. Usuń groch z papierem i piecz babeczki jeszcze kilka minut, aż zrobią się rumiane. Lekko ciepłe wyjmij z foremek.
Budyń wymieszaj z cukrem pudrem, sokiem z limonki, kremówką i gotuj, mieszając, aż masa zgęstnieje. Lekko przestudź i wymieszaj z serkiem mascarpone. Chłodź 15 minut. Owoce opłucz i osusz, rozłóż w babeczkach, przykryj kremem. Udekoruj wisienkami koktajlowymi.

Dzień Dziecka

Dziś jest Dzień Dziecka,wtedy rodzice obdarowują swoje pociechy prezentami,a w szkołach klasy udają się na wycieczki ze swoją wychowawczynią.
Często z tego powodu organizuje się kiermasze dla Dzieci,mnóstwo innych rzeczy.

Dla ciekawskich:

Ten dzień obchodzi się od  1952r.Jego inicjatorem jest organizacja zwana International Union for Protection of Childhood, której celem było zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom z całego świata. Od roku 1994 tego dnia w Warszawie obraduje Sejm Dzieci i Młodzieży.
Informacje zostały zaczerpnięte z Wikipedii.












SK roch99 

Blogger Miesiąca Maj 12'










W maju Bloggerem Miesiąca zostaje...miskab10!
Gratulacje!
SK roch99

Kucharz Miesiąca Maj12'










W maju Kucharzem Miesiąca zostaje...miskab10!
Gratulacje!
SK roch99

piątek, 25 maja 2012

Przepis na ciastka z kremem orzechowym

Na 16 sztuk:
- 50 dag mąki kukurydzianej
- 25 dag masła
- 3 żółtka
- 15 dag cukru pudru
- cukier wanilinowy
- łyżeczka sody oczyszczonej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka otarta z cytryny
- krem orzechowo-czekoladowy (może być Nutella)
- dżem pomarańczowy lub malinowy

Mąkę kukurydzianą wymieszaj z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym, proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Dodaj masło pokrojone w kosteczkę oraz żółtka i skórkę z cytryny. Wyrób ciasto. Odstaw do lodówki na 30 minut. Z ciasta uformuj wałek średnicy 4 cm i pokrój na 32 plasterki. Lekko spłaszcz dłonią, ułóż na blasze. Piecz 15 minut w temperaturze 190 stopni. Ostudź. Połowę gotowych ciastek przełoż kremem orzechowo-czekoladowym lub dżemem i przykryj drugą połową ciasteczek.

Przepis na spiralki z kakao

Na 20 sztuk:
- 30 dag mąki
- 20 dag masła
- 10 dag cukru pudru
- 2 łyżki kakao
- białko
- mąka do oprószenia stolnicy (chyba, że masz silikonową stolnicę*)

Mąkę przesiać na stolnicę z cukrem pudrem. Dodać pokrojone na małe kawałki masło. Posiekać i zagnieść ciasto. Podzielić na pół. Do jednej części dodać kakao. Wyrobić dokładnie. Oba ciasta rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na grubiść ok. 5 mm.
Blat jasnego ciasta położyć na papierze do pieczenia, posmarować roztrzepanym białkiem, przykryć ciemnym ciastem, ponownie posmarować białkiem, zwinąć w roladę, pomagając sobie papierem. Odstawić do lodówki na 4 godziny lub do zamrażarki na 2 godziny. Pokroić ostrym nożem na 20 plasterków. Ułożyć na blasze i piec 15 minut w temperaturze 190 stopni.

(plusk) Ups!

Co to za plusk? Ups, przepraszam. Właśnie wyszłam z nowiutkiej toalety, która wyskoczyła dziś prosto w moje łapki z Maszyny Niespodzianek. Moja trzecia toaleta... już nie mam miejsca w
łazience! A to obok? To jest gra Pinball, która jest dzisiejszym prezentem dla Złotych Pand. Może znacie tę grę. Piłeczka nie może wpaść do otworu. Będę mogła sobie nareszcie pograć również w chatce.
A mama Billy'ego już prawie jest na Panfu! Wskaźnik wynosił jeszcze dzisiaj 62 %. Teraz wynosi około 84 %.

Zdjęcie pochodzi z bloga Panfu pod lupą

Ach, zapomniałabym! Jutro jest Dzień Matki!
Dzień, w którym obchodzono to święto, był wolny od pracy. Do tradycji należało składanie matce podarunków, głównie kwiatów i słodyczy, w zamian za otrzymane błogosławieństwo. Zwyczaj przetrwał do ok. XIX wieku. Ponownie zaczęto go obchodzić po zakończeniu II wojny światowej. (...) W Polsce Dzień Matki obchodzono po raz pierwszy w 1914 roku w Krakowie.
Definicja pochodzi z Wikipedii
Prosto znad Jeziora pisała dla Was ZSK Miskab10

poniedziałek, 21 maja 2012

Impreza w paszczy Billy'ego i powodek smutku malucha

Oj!Ten Billy,kiedy Billy zaczyna się śmiać,czyli kiedy tańczymy możemy mu wejść do paszczy.Teraz w dodatku możemy sobie w jego paszczy imprezować.Gdybym była takim wielorybem,bym już nie wytrzymała psychicznie.Muza,pyszne picie to jest raj dla pand,ale nie dla Billy'ego.
Ale w dodatku ten maluch codziennie płacze ponieważ tęskni za mamusią.Przypadkiem dostałam się na naszą wyspę,a my u niego w paszczy imprezujemy.
To skandal!
Pisała dla Was
SK roch99

piątek, 18 maja 2012

Przepis na gofry

- 250 g mąki
- 250 ml mleka
- 2-3 łyżeczki cukru
- 2 łyżki roztopionego masła
- jajko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Składniki zmiksować na jednolitą masę. Gofrownicę dobrze rozgrzać, posmarować olejem, rozprowadzać po 4 łyżki ciasta i piec na złoty kolor.
Gotowe gofry można posmarować powidłami albo dżemem według własnego uznania.
Smacznego!

czwartek, 17 maja 2012

Przepis na sałatkę z kurczaka

- 4 piersi z kurczaka (po 12 dag każda)- 7 łyżek oleju- główka sałaty
- pęczek rzodkiewki
- 10 dag małych pomidorów
- pęczek rzeżuchy
- 3 łyżki octu winnego
- łyżeczka musztardy
- sól
- pieprz


Mięso umyć, osuszyć (najlepiej ręcznikiem papierowym). Mocno rozgrzać na patelni 2 łyżki oleju, smażyć na nim piersi z kurczaka po 5-7 minut z każdej strony na średnim ogniu. Przyprawić na pikantnie solą i świeżo zmielonym pieprzem. Mięso przełożyć na talerzyk, odstawić do wystygnięcia. Liście sałaty oczyścić, umyć pod bieżącą wodą, porwać na małe kawałki. Rzodkiewki oczyścić, opłukać, pokroić w cienkie plasterki. Pomidory umyć, oczyścić, podzielić na ćwiartki. Rzeżuchę drobniutko posiekać. Przygotować sos winegret: pcet winny przyprawić solą, pieprzem i musztardą. Na końcu dodać olej, wsypać rzeżuchę i dokładnie wymieszać. Piersi z kurczaka pokroić w plasterki. Na duży półmisek przełożyć sałatę, rzodkiewkę, cząstki pomidora oraz mięso. Wszystko równomiernie polać sosem winegret. Sałatkę podawać najlepiej bezpośrednio po przyrządzeniu, np. z lekko zrumienioną bagietką.

Przepis na spaghetti z tuńczykiem

- 20 dag spaghetti (nie wiem o co chodzi, tak było w przepisie)- 4 pomidory
- puszka tuńczyka naturalnego lub w oleju (odlać olej)
- 6 ząbków czosnku
- 2 cebule
- bazylia
- oregano
- pieprz
- sól
- łyżeczka cukru
- starty parmezan


Zeszklić na oleju pokrojony czosnek i cebule. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić. Dodać do cebuli, dusić razem na małym ogniu, mieszając. Gdy sos stanie się jednolitą masą, dodać kawałki tuńczyka. Przyprawić bazylią, oregano, pieprzem, solą i cukrem (!). Ugotować makaron al dente (nie za miękki). Polać sosem, posypać bazylią i parmezanem.

Przepis na placek z kawałkami jabłek

- 2 szklanki mąki
- 4 jajka
- szklanka cukru
- szklanka oleju
- 80 dag jabłek
- łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier wanilinowy
- szczypta soli


Roztrzepać jajka i lekko miksując, dodawać olej i cukier. Następnie, wciąż mieszając, przesiać powoli mąkę z proszkiem do pieczenia, cukier wanilinowy i szczyptę soli. Ciasto zmiksować na gładką masę. Obrać jabłka, pokroić na plastry i dodać do ciasta, lekko wymieszać (łyżką, nie mikserem!). Wyłożyć do posmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą formy. Piec przez 40-50 minut w temperaturze 180 stopni.

Przepis na pączki

- 500 g mąki
- 1 opakowanie instantu drożdży
- szczypta soli
- 50 g cukru pudru
- 4 łyżeczki cukru wanilinowego
- 3 żółtka
- 1/3 buteleczki aromatu cytrynowego
- 100 g stopionego masła
- 250 ml letniego mleka


Mąkę wymieszać z drożdżami. Dodać sól, cukier puder, cukier wanilinowy, żółtka, aromat i masło. Wszystko wymieszać i dodawać stopniowo mleko. Ciasto wyrabiać tak długo, aż będzie gładkie, pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Gdy podwoi objętość, krótko wyrobić, rozwałkować na grubość ok. 1 cm. Z ciasta wycinać talarki (kieliszkiem o średnicy 5 cm) i w środku każdego z nich zrobić dziurkę. Pączki smażyć na rozgrzanym tłuszczu do uzyskania złotego koloru z obu stron. Gotowe pączki osączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku. Pączusie napełnić konfiturą i posypać cukrem pudrem.

poniedziałek, 14 maja 2012

500dni na Panfu

Och!Dziś,gdy spojrzałam w mój pandzi kalendarzem,zobaczyłam,że jestem już 500dni na Panfu.Bardzo się z tego cieszę.












Tyle co przeżyłam na tej malutkiej wyspie.Nie da się tego opowiedzieć są złe i dobre chwile. Przepraszam...popłakałam się pisząc ten artykuł.Jak widzicie mam pełno przyjaciół,a najlepszą jest miskab10.
To tyle na dziś
SK roch99 

środa, 9 maja 2012

Nowojorski ciasto czekoladowe

składniki:
-480g gorzkiej czekolady
-500 g masła
-250ml espresso lub innej bardzo mocnej kawy
-1 szklanka uklepanego brązowego cukru 
-8 dużych jaj
-1kg mrożonych malin,rozmrożonych
-sok z 1cytryny
-2 łyżki cukru
-550g świeżych malin


przygotowanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 180`C i smarujemy masłem nieprzywierającą,okrągłą formę do pieczenia(NIE TORTOWNICĘ!) o średnicy 24cm lub nieprzywierającą prostokątną formę.
Czekoladę siekamy i wrzucamy do dużej,żaroodpornej miski.W małym rondelku doprowadzamy do wrzenia masło,espresso lub inna bardzo mocna kawa i cukier,a potem gotujemy chwilkę na wolnym ogniu.Tą masą polewam posiekaną czekoladę i pozostawiamy na kilka minut.Następnie ostrożnie mieszamy wszystkie składniki,aby przyspieszyć rozpuszczanie czekolady.Ubijamy jaja,dodajemy je do czekoladowej masy i całość dokładnie ubijamy.Przelewamy ciasto do przygotowanej formy,po czym wstawiamy na dużą patelnię lub do naczynia do pieczenia.Nalewamy do naczynia gorącą,ale nie wrzącą wodę do połowy wysokości formy,po czym pieczemy ciasto przez godzinę.Wyjmujemy formę z wody i wstawiamy na całą noc do lodówki.Następnego dnia wyjmujemy ciasto z formy.Jeśli placek przywarł do formy,napełniamy zlew wrzącą wodą(około 4cm) i zanurzamy w niej dół brytfanki na kilka sekund,aby ciasto łatwiej odeszło od ścianek.Nożem lub szpatułką oddzielamy wypiek od blachy,a następnie wyjmujemy go na paterę.
Aby przygotować sos malinowy,rozdrobnione rozmrożone maliny i ich sok mieszamy z sokiem z cytryny i cukrem.Przelewamy sos przez sito,po czym schładzamy przez maksymalnie 2dni.Chociaż sos ma kwaśny smak,doskonale pasuje do czekoladowego ciasta.Ciasto podajemy z sosem malinowym i świeżymi malinami,ewentualnie z odrobiną śmietany.
Szefowa Kuchni roch99

Hinduski bananowiec-jogurtowy

składniki:
-80g uprażonych wiórków kokosowych
-125g klarowanego masła
-150g cukru pudru
-40g brązowego cukru
-2 duże jaja
-3 średnio duże,bardzo dojrzałe banany
-200g gęstego jogurtu naturalnego 
-250g mąki
-3 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 łyżeczka cynamonu
-0,5 łyżeczki mieszanki przypraw korzennych
-200g śmietany kwaśnej 30%
-100g cukru pudru
-50g wiórków kokosowych

przygotowanie:
Rozgrzewamy piekarnik na 190`C.Odpinamy bok od dna nieprzywierającej tortownicy o średnicy 22-24cm i umieszczamy na podstawie papier do pieczenia.Przypinamy z powrotem bok,tworząc z papieru dodatkowe dno.Natłuszczamy formę i wsypujemy do niej uprażone wiórki kokosowe.Przechylając formę,rozprowadzamy wiórki na całej powierzchni,a ich nadmiar wysypujemy i odstawiamy.
Klarowane masło,cukier puder i brązowy cukier ubijamy w misce na kremową masę,a następnie pojedynczo dodajemy jaja,ubijając dokładnie po dodaniu każdego z nich.W oddzielnej misce rozdrabiamy banany.Odstawiamy mikser i dodajemy do masy rozdrobnione banany,jogurt,proszek do pieczenia,cynamon,przyprawy korzenne oraz odstawione wiórki kokosowe,po czym dokładnie mieszamy wszystkie składniki mikserem,aż ciasto nie będzie miało grudek.Łyżką przekładamy ciasto do formy i ostrożnie wygładzamy wierzch.
Pieczemy 55minut lub do momentu,gdy lekko naciśnięty środek ciasta będzie jędrny i sprężysty.Wykładamy ciasto z piekarnika i pozostawiamy ciasto do ostudzenia na 15minut,a następnie zdejmujemy bok formy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.Gdy ciasto ostygnie przekładamy je na paterę.
Aby przygotować polewę,mieszamy cukier puder i śmietanę,aż utworzą gęstą masę,którą następnie rozsmarujemy na powierzchni ostudzonego ciasta.Wiórkami posypujemy polewę,aż warstwa będzie gruba.
Szefowa Kuchni roch99

wtorek, 8 maja 2012

Pandy a'la Jaś i Małgosia

Mmm... pycha! Zastanawiacie się pewnie, dlaczego się łakomie oblizuję? Rozwieję Wasze wątpliwości: właśnie siedzę w chatce z katalogiem, w którym znajdują się zdjęcia najróżniejszych modeli chatek. Dziś zawitała do niego prawdziwa piernikowa chatynka, podobna do tej, którą napotkali w lesie Jaś i Małgosia:



Zdjęcie pochodzi z Dziennika Maxa i Elli


Prawda, że przepysznie wygląda? Cukierek na drzwiach, piernikowe ściany i podłoga, czekoladowe okna i dach, lizaki na ścianie, a całość podtrzymują dwie duże cukrowe laski i sześć małych. Aż chce się schrupać taką chatkę!
No, narobiła mi ona smaku, pędzę do Lodziarni!
Prosto z Panfu pisała dla Was ZSK Miskab10

poniedziałek, 7 maja 2012

Przepis na bananowo-kokosowe muffiny

- 240 g mąki
- 90 g cukru
- 70 g wiórków kokosowych
- 1 dojrzały banan
- 1 jajko
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 ml oleju słonecznikowego
- 125 ml mleka kokosowego
- szczypta soli
+ foremki do babeczek

Uwaga! Ciasto wyrabiamy w dwóch miskach.

W jednej mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, wiórki kokosowe i sól.
W drugiej rozgnieść banana i wymieszać z jajkiem, olejem, mlekiem kokosowym i cukrem na puszystą masę.
Ostrożnie i powoli łączymy zawartości obu misek.
Ciasto przekładamy do foremek, pieczemy około 20-25 minut w temperatorzu 160 stopni. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy muffiny na 5 minut do ostudzenia.
Zostawić do całkowitego wystygnięcia.
Smacznego!
ZSK Miskab10

O schizofrenii









Jakieś dwa tygodnie temu w krainie Loraxa usłyszałam właśnie te słowa. Pewna Panda powiedziała, jak zresztą sami widzicie na zdjęciu, że kraina Loraxa jest "schizofreniczna", oraz że jesteśmy w niej uwięzieni. Hmmm...
Pandy na Panfu mają przeciętnie 10-14 lat, mogą być młodsi, starsi. Czy takie dzieciaki i prawie nastolatki mają choćby mgliste pojęcie o schizofrenii?
Schizofrenia - choroba psychiczna. Schizofrenik żyje normalnie, jak każdy człowiek, jednak czasami ma halucynacje - widzi coś, czego naprawdę nie ma. Niektórzy schizofrenicy potrafią być bardzo niebezpieczni - mogą zobaczyć np. przestępców, którzy każą im zabić kogoś bliskiego.
Nie, takich makabrycznych wizji nie będę tu roztaczać, ale tak czasem potrafi być. Niestety...
Panda, która wypowidała tamte słowa, się grubo myliła. Świat Loraxa nie był wymyślony, on naprawdę istniał, co dało się zauważyć po tłumie Pand tam obecnych. Nie byliśmy też w nim uwięzieni, bo w każdej chwili mogliśmy wdrapać się na górę, do San Franpanfu.
Jak widzicie, różnie bywa na Panfu.
Prosto z Panfu pisała dla Was ZSK Miskab10

piątek, 4 maja 2012

Wiosenna kolekcja mody

Nasza kochana Lili Panphung właśnie szyje dla Pand nowe, wiosenne kreacje, które niebawem pojawią się w katalogu. Wygodne, praktyczne, eleganckie. Strój Pandy-dziewczynki zawiera miękkie, brązowe włosy przepasane zieloną opaską; szykowną zieloną sukienkę, idealną na wyjścia, a nawet na codzień; całość uzupełnia biała bransoletka na łapkę i czerwone buty. W skład stroju chłopięcego wchodzą: brązowe buty; jasne, kremowe spodnie; niebieska koszulka polo, z dwoma guziczkami pod szyją; i czupryna podobna do włosów Gonza - sprzedawcy okularów przeciwsłonecznych.
spring
Zdjęcie pochodzi z newslettera


Oprócz tego Złote Pandy-dziewczynki będą mogły zabłysnąć na imprezach! Od teraz można malować się w Salonie Piękności - kupować tusze do rzęs, cienie do powiek, róż na policzki, a później wszystko w dowolny sposób łączyć!
Dziś jest też dzień ZP! Oznacza to, że każda Panda może osiodłać konia lub jednorożca, wskoczyć w samochód i z piskiem opon śmigać po Panfu, a także udekorować swoją chatkę na drzewie i ubierać się, w co tylko zechce!
Nie zwlekajcie! Wyjdźcie z chatek i wypróbujcie nowości!
Prosto z Panfu pisała dla Was ZSK Miskab10

środa, 2 maja 2012

Gazetka-nr.1


Level Booster

Dziś,gdy poszłam do jaskini,zauważyłam pełne tłumy pand ustawiające się do Maszyny.Mnóstwo pand nazywa tą Maszynę Level Booster.Stanęłam na maszynie,ale nic się nie stało,ponieważ mam już 60poziom.
To tyle na dziś
SK roch99

Zwierzaczki (psy,koty i wieloryb) się ucieszą, a Pandy ani trochę...

Wczoraj ciężarówka Manfreda z piskiem zatrzymała się przed chatkami Pand. Manny wykonał nowe akcesoria dla zwierzaczków. Będą przeszczęśliwe!             Zdjęcia pochodzą z Dziennika Maxa i Elli

Nasze kociaki będą mogły wreszcie wydrapać się do woli i wylegiwać się w przytulnym kojcu w kształcie myszki, a pieski odpocząć w zacisznej budzie. Zestaw kosztuje 1657 Panda-monet.


Wczoraj, gdy już panowała cisza nocna i nie można było rozmawiać, wybrałam się do krainy Loraxa. Pandy były załamane, że już następnego dnia muszą sie pożegnać z Loraxem.


Wśród nich i ja płakałam, bo Lorax jest naprawdę przemiły, i nie rozumiem, po co ma zasypywać dziurę? Jednak my nic na to nie poradzimy. Dziś rano poszłam do San Franpanfu. Po przejściu do krainy Loraxa - ani śladu! Usiadłam na schodkach restauracji i wylałam CAŁE MORZE łez. Trudno jest się rozstać z tak dobrym przyjacielem jak Lorax.
Wybrałam się nad Jezioro i zajrzałam na nie. Wytrzeszczyłam oczy. Znajdował się tam wieloryb! Nie mogę powiedzieć "pływał", bo on nie pływał! Ugrzązł w Jeziorze! Mr Curley powiedział mi, że wieloryb nazywa się Billy, uciekł przed krabem przez rzekę i wpadł do Jeziora! Billy nie jest przyzwyczajony do słodkich wód, naturalnie plywa na wodach słonych. Mr Curley powiedział jednak, że da się temu zaradzić. Pomyślałam: "Chyba nie chce, żeby wszystkie Pandy spychały Billy'ego?!" Na szczęście miał inne zamiary. Kazał wszystkim Pandom płakać (co najmniej 100 łez wylać), aby woda była bardziej słona! Nie chcę niszczyć naszego Jeziora, ale jak mus, to mus. Oczywiście Pandy się rozpłakały... wolę nie mówić. Spójrzcie na zdjęcie, to się dowiecie. Jedna Panda powiedziała, że nie będziemy mieć wolnego jeziora, jeśli się nie rozpłaczemy, a inna, że za tydzień będziemy w paszczy Billy'ego!
Po uszczęśliwieniu wieloryba dostaniemy fontannę w kształcie... wieloryba! Fotki nie mam, bo napisałam artykuł, zanim wypłakałam 100 łez.






















Prosto znad Jeziora pisała dla Was ZSK Miskab10

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Omlet

składniki:
-4 średnie jaja
-2 łyżki stołowe wody
- sól i mielony czarny pieprz
-15g masła

 przygotowanie:
Do średniej misy wbij jajka,wodę,sól i pieprz.Lekko ubijając wymieszaj jaja widelcem.Rozpuść na patelni masło,aż pojawi się piana,nie może ona jednak zbrązowieć. Wlej jaja i przechyl patelnię,by w całości zapełniły jej dno.Używając widelca przesuwaj zgęstniałe części omletu do środka patelni tak,by surowe jeszcze jaja znalazły się po bokach.Smaż,aż całość prawie zgęstnieje.Na spodzie omlet powinien mieć złocisty kolor,a z wierzchu wciąż jeszcze niedosmażony.Unosząc brzeg omletu szerokim nożem sprawdź,czy jest już gotowy.Odsuń nieco od siebie patelnię,złóż omlet na pół i pozostaw na patelni jeszcze na 30sekund,by również środek stwardniał.Przełóż omlet na ciepły talerz i natychmiast podawaj.
To tyle na dziś
SK roch99

Przepis na naleśniki

składniki:
-125g mąki
-0,25 płaskiej łyżeczki soli
-1 jajko
-300ml mleka
-1łyżeczka cukru waniliowego 
-trochę oleju

przygotowanie:
Do średniej misy wsyp mąkę i sól.Pośrodku zrób wgłębienie i w to miejsce wbij jajko.Następnie dodaj trochę mleka.Delikatnie miksując te produkty.Następnie dodaj resztę mleka,cukier waniliowy i olej.Miksuj ,aż masa zrobi się gładka.
Teraz tylko rozgrzej patelnię ii na środek patelni wylej ok.3łyżki stołowe ciasta i natychmiast zacznij przechylać patelnię,by ciasto pokryło cienką warstwą całą jej powierzchnie.Ponownie postaw patelnię na ogniu i smaż mniej więcej 1minutę.Gdy na środku placka powstaną pęcherze,przewróć go na drugą stronę szerokim nożem.Smaż kolejne 30sekund.Przełóż naleśnik na talerz.Teraz dodaj swój ulubiony farsz,np.konfitury lub twaróg.
To tyle na dziś
SK roch99

Przepis na bakaliowe rogaliki

Na ciasto:
- szklanka oliwy lub oleju
- szklanka wody
- 0,5kg mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sok z całej cytryny.
Na nadzienie:
- 25 dag orzechów włoskich
- 25 dag migdałów
- łyżeczka cynamonu
- ćwierć łyżeczki zmielonych goździków
- płynny miód.
Do posypania:
- cukier puder
Przygotowanie:
Posiekać migdały i orzechy, dodać cynamon i goździki, wymieszać na gęstą masę z dodawanym po trochu miodem. Przygotować ciasto: do mąki dodać oliwę i wodę oraz proszek do pieczenia i sok cytrynowy. Zagnieść dość twarde ciasto. Odkrawać po kawałku ciasta, rozwałkowywać je na okrągły placek, dzielić promieniście na cząstki (tak jak tort), na obrzeżu układać po porcji nadzienia i zwijać ciasto do środka nadając na koniec kształt rogalika. Piec do zrumienienia na wyłożonej papierem do wypieków blaszce w temperaturze 170 st. C. Upieczone rogaliki posypać przez sitko cukrem pudrem.

Pisała dla Was ZSK Miskab10

sobota, 28 kwietnia 2012

Przepis na ciastka czekoladowe

składniki:
-200g białej czekolady
-350g gorzkiej czekolady
-220g masła
-3 jajka
-220g cukru trzcinowego
-80g mąki pszennej
-3łyżki lejącego się miodu
-1łyżeczka proszku do pieczenia
-0,5łyżeczki soli

przygotowanie:
Posmaruj 20g masła kwadratową blaszkę do ciasta.
Pokrój drobno 200g białej czekolady.Następnie nad rondelkiem z wrzącą wodą połóż miskę średniej wielkości z 350g gorzkiej czekolady oraz 200g masła.Ostudź masę.
Następnie w oddzielnej misce mieszaj drewnianą łyżką 3 jajka i 220g cukru trzcinowego.Wlej do masy rozpuszczoną czekoladę z masłem i dodaj białą czekoladę,miód,mąkę,proszek do pieczenia i sól.Wszystko mieszaj łyżką stołową.Gotową masę przelej do formy.
Włóż o rozgrzanego piekarnika o temp.170`C.Piecz 30 min,a następnie piecz następne 15min lub dopóki ciasto zrobi się miękkie w środku przykryte folią aluminiową.
To tyle na dziś
SK roch99

Przepis na ciasto marchewkowe

składniki:
-1,25 szklanki oleju
-4 jajka
-2 szklanki drobno utartej marchewki
-2 szklanki mąki
-2 szklanki cukru
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-2 łyżeczki cynamonu
-2 łyżeczki sody
-szczypta soli
polewa:
-biała czekolada 
-2 łyżki mleka

przygotowanie:
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę.Dodawać stopniowo mąkę i olej,na końcu marchew,proszek do pieczenia,sodę i cynamon.Wszystko dokładnie wymieszać.
Piec 40 minut w temperaturze 180`C.
Rozpuścić białą czekoladę z dwiema łyżkami mleka i polać nią ciasto. 
To tyle na dziś
SK roch99

piątek, 27 kwietnia 2012

Pandy, hop do góry!

Dziś spotkałam w krainie Loraxa pewną Pandę, która wykrzykiwała, żeby inne Pandy poszły do Jaskini w Dżungli. Chciałam się osobiście przekonać, co takiego ciekawego się w tej Jaskini znajduje. Popędziłam tam i podeszłam do Maszyny Niespodzianek. Nagle jej ramię się puruszyło i... wyrzuciła trampolinę. Sporą, z trudem przywlokłam do chatki.
































Teraz skaczę sobie na niej - hop, hop, wysoooko do góry!
Prosto ze swojej chatki pisała dla Was ZSK Miskab10

środa, 25 kwietnia 2012

Świat Loraxa

Dziś w San Franpanfu powitał mnie taki znak:
































Bez namysłu wskoczyłam w tą dziurę. Znalazłam się w świecie Loraxa.

Podziemny świat Loraxa jest przecudny! Te bujne korony drzew... Szkoda wielka, że Lorax zasypie tunel w środę! Po co ma go zasypywać? Niestety, tak już jest.
Wiele Pand pyta się, jak wspiąć się na drzewa i dojść na wzgórza. Jest to bardzo łatwe. Widzicie na zdjęciu te ciemniejsze nieco drzewa, najbardziej po prawej? Wystarczy stanąć obok nich i chodzić na przemian w prawo i w lewo, co jakiś czas sprawdzając, czy można już wspiąć się na drzewo. Dalej swobodnie się można poruszać.
Prosto ze świata Loraxa pisała dla Was ZSK Miskab10